Jim Beam Devil’s Cut to Bourbon, który został wyrwany z rąk diabła. „Angel’s Share” czyli „Działka Aniołów” to część whiskey, która wyparowuje z beczek, natomiast część alkoholu, pozostająca w drewnianych częściach beczki to tzw. „Działka Diabła” z angielskiego „Devil’s Cut”.

Jim Beam Devil' Cut

Wyjątkowość Jim Beam Devil’s Cut polega na tym, że beczki w których leżakuje whiskey poddawane są dodatkowemu procesowi, w którym z drewnianych elementów ekstrahowany jest uwięziony w nich alkohol. Dzięki temu Jim Beam Devil’s Cut nabiera głębi, oraz zyskuje dodatkowe procenty.
Nazwa „Devil’s Cut” jest opatentowana przez destylarnię Jim Beam, tak samo jak unikalny proces ekstrakcji zamkniętego alkoholu. W skrócie polega on na częściowym wypełnieniu beczki wodą, wytrząsaniu i wirowaniu do momentu, w którym whiskey zostanie uwolniona.


Wyekstrahowana z beczek whiskey mieszana jest następnie z klasycznym sześcioletnim Bourbonem Jim Beam (Jim Beam Black Triple Aged 6 YO). Przejdźmy zatem do opisu degustacyjnego tej whiskey i sprawdźmy czy diabeł chciał sobie zabrać tę lepszą część.

Devil' Cut karton

Informacje ogólne:

Nazwa: Jim Beam Devil’s Cut

Producent: Jim Beam

Dystrybutor: Stock Polska

Zawartość alkoholu: 45%

Typ alkoholu: Bourbon

Cena: ok 120zł/0,7l

Jim Beam Devil's Cut

Oko: Devil’s Cut to Bourbon o intensywnym karmelowo- bursztynowym kolorze. W porównaniu ze wspomnianym wcześniej Jim Beam Black Triple Aged 6 YO jest on nieco ciemniejszy – jest to zapewne zasługa ekstraktu wydobytego z beczki.

Nos: Pierwsza jak to w przypadku Bourbonów w nosie zakręciła się słodka kukurydza, następnie pojawia się zdecydowana i mocna dębina. Jest też charakterystyczna dla amerykańskich whiskey wanilia, słodka i przyjemna. W tle majaczą nuty, które można porównać do dymu, choć nie do końca tak chciałbym je nazwać, ale nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa.

Smak: Od pierwszego kontaktu z językiem natrafiamy na cudowną kukurydzianą słodycz, za którą ludzie kochają Bourbon. Po słodyczy pojawia się kontrująca ją cierpka dębina, z którą w parze kroczy subtelna wanilia. Oleistość Devil’s Cut zdecydowanie pomaga dłużej cieszyć się jego smakiem.

Finish: Posmak jest dosyć krótki jak na sześcioletni trunek, jednak jest ostry i zdecydowany. Wyraźnie czuć zwiększoną moc alkoholu.

Jim Beam Devil’s Cut to wyjątkowy Bourbon i warto go spróbować, zwłaszcza jeśli ktoś miał okazję pić inne whiskey z destylarni Jim Beam. Jest to zupełnie inne przeżycie. Na koniec jeszcze mały bonus w formie bardzo klimatycznej reklamy Devil’s Cut – niestety w Polsce przez normy prawne nie publikowanej – a szkoda.

 

Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. z fraz:

  • jim beam devils cut
  • z czego zrobione sa beczki w ktorych lezakuje jim beam
  • devils cut
  • jak pić bourbon jim beam devils cut
  • jim beam burbon drinki