Wódka Krakus to jedna z tych marek, których największych atutem jest przywiązanie do tradycji, oraz czerpanie z Polskiej kultury i obecność w świadomości konsumentów od pokoleń. Wódka Krakus produkowana jest nieprzerwanie od 1962 roku.
W świadomości konsumentów zapisała się pod potoczną nazwą “wódki z lajkonikiem”. Kto choć raz w dzieciństwie zajrzał do barku dziadka lub rodziców z wielką dozą prawdopodobieństwa spostrzegł w nim charakterystyczną butelkę wódki Krakus pośród innej zawartości barku.
Wódka czysta Krakus była jedną z najsilniejszych marek grupy Polmos. Wódka ta jak sama nazwa wskazuje była początkowo produkowana głównie przez Polmos Kraków, jednak jak zakończyły się losy tegoż Polmosu doskonale wiadomo. Prawa do marki Krakus w 1999 roku uzyskał Polmos Wrocław, a obecnie Akwawit Wrocław. Przeniesienie praw do marki skutkowało również zmianą receptury i podniesieniem standardów. Wprowadzono również do portfolio marki wersje smakowe wódek Krakus.
Autorem pierwszej Etykiety wódki Krakus był znany z rozpoznawalnych do dnia dzisiejszego logotypów warszawski plastyk Andrzej Heidrich. Obecna etykieta bardzo mocno czerpie z pierwowzoru, można by rzec, że powraca do korzeni – do dobrych korzeni!
Sięgając po wódkę, niezależnie od okazji ważne jest dla mnie, żeby jej smak był możliwie jak najbardziej uniwersalny. Równie ważne jest również to, żeby następnego dnia po spożyciu rozsądnej ilości nie odczuwać negatywnych skutków ubocznych. Wódka czysta Krakus Polish Vodka spełnia oba te warunki. Jej zapach, smak, oraz posmak postaram się jak najlepiej oddać w poniższej nocie degustacyjnej, do której lektury serdecznie zapraszam.
Podstawowe informacje:
Nazwa: Krakus Polish Vodka
Dystrybutor: Akwawit Wrocław
Surowiec: Mieszanka polskich zbóż
Zawartość alkoholu: 40%
Cena: ok.20 zł/0,5l
Nota degustacyjna:
Oko:
– Temp . pokojowa: Idealnie przejrzysta.
– Temp. 4-6 st. C: Idealnie przejrzysta.
– Temp. ok -10 st. C: Idealnie przejrzysta.
Nos:
– Temp . pokojowa: W kieliszku degustacyjnym w temperaturze pokojowej wódka Krakus wyczuć można sporo ciekawych akcentów. Nutą przewodnią budującą aromat jest słodki zapach ziaren zbóż, dalej wyczuć można słodki aromat biszkoptu, oraz w tle zapach kojarzący się z ogniskiem, oraz lekka ziołowość przypominająca kolendrę lub natkę pietruszki. Alkohol jest wyczuwalny, ale nie drażniący.
– Temp. 4-6 st. C: Po schłodzeniu w kieliszku nadal przeważa słodki zbożowy aromat. Niestety przestał być w tej temperaturze wyczuwalny aromat biszkoptów, na szczęście jednak w tle ciągle wyczuć można nutkę palonego drewna. Alkohol jest lekko wyczuwalny.
– Temp. ok -10 st. C: Po zmrożeniu do bardzo niskiej temperatury wódka Krakus pachnie lekko słodko. Niestety w tej temperaturze nie są wyczuwalne już żadne inne aromaty. Alkohol również nie jest wyczuwalny.
Smak:
– Temp . pokojowa: Na pierwszym planie zdecydowanie wyczuwalna jest zbożowa słodycz, oraz lekko ostry smak chrzanu. W tle wyczuć można delikatną nutę ziołowo – trawiastą. Alkohol wyczuwalny, tak jak już wspomniałem w formie delikatnej chrzanowej ostrości.
– Temp. 4-6 st. C: Po schłodzeniu do temperatury “Perfect Serve” wódka jest bardzo łagodna. W smaku przeważa zbożowa słodycz. Alkohol prawie niewyczuwalny.
– Temp. ok -10 st. C: Zmrożona jest niemalże bez smaku. Wyczuć można jedynie charakterystyczną, lekką zbożową słodycz.
Finish:
– Temp . pokojowa: Po przełknięciu pozostawia w ustach zbożowo – ziołowy posmak i lekko rozgrzewa przełyk. Co ważne w temperaturze pokojowej nie pozostawia uczucia pieczenia w ustach.
– Temp. 4-6 st. C: Schłodzona nadal pozostawia w ustach lekką zbożową słodycz i ziołowy posmak. Jest bardzo łagodna i rozgrzewa dopiero w żołądku.
– Temp. ok -10 st. C: Zmrożona natomiast jest praktycznie neutralna. Przyjemnie rozgrzewa w żołądku.
Podziel się swoją opinią w komentarzu! Jeśli masz jakieś propozycje – nie krępuj się, pisz!
Podobne wpisy
Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. z fraz:
- krakus vodka
- https://moje-drinki pl/butelka-wieczoru-55-krakus-polish-vodka/
- Krakus 0 5 wódka
- wodka krakus stokrotka
- krakus wódka
11 stycznia 2019 at 11:20
W ostatni weekend zrobiliśmy małą próbę czterech wódek, nad którymi zastanawialiśmy się na nasze wesele i wygrał Krakus. Dzięki za polecenie tej wódki, bo zupełnie nie przyszła nam na myśl, a smakiem konkuruje z droższymi 🙂 Teraz tylko trzeba znaleźć dobrą hurtownię 🙂
11 stycznia 2019 at 11:33
Dawniej bardzo często piliśmy Krakusa, ale jakoś potem nigdzie go nie było. Fajnie, że znowu jest w większości sklepów.