Gran Imperio to flagowa marka starzonego rumu z sieci handlowej Biedronka. W sieci znaleźć można bardzo wiele pozytywnych i negatywnych opinii na jego temat, ale praktycznie wszystkie są tylko ogólnikami, które nie są w stanie wiele powiedzieć o smaku i zapachu rumu Gran Imperio.
Jest to jeden z tańszych ciemnych rumów na rynku, może poza wyjątkiem rumu z Tesco. Etykieta informuje nas, że mamy do czynienia z siedmioletnim trunkiem. Na przedniej etykiecie jest jednak jeden mały szczegół, który mógłby nasuwać wątpliwości, a dokładnie napis ‘TYPE’ w tle cyfry 7 oznaczającej wiek rumu- jednak kontr etykieta rozwiewa wątpliwości wprost informując nas, że mamy w dłoni rum starzony przez okres 7 lat, a nie w typie tego, który tyleż lat spędził w beczce.
Gran Imperio to rum wyprodukowany przez włoską firmę Distiletie Valdoglio, która w swoim portfolio ma wiele ‘egzotycznych’ alkoholi produkowanych głównie dla dużych europejskich dyskontów.
Co do samego designu butelki i etykiety nie trzeba się wiele rozpisywać. Butelka wykonana jest z grubego białego szkła, bardzo elegancko prezentuje się na półce. Uroku butelce dodaje również etykieta stylizowana na starą mapę morską połączoną z czarno- złotymi napisami. Po nalaniu do kieliszka rum jest nieco jaśniejszy niż wydaje się w butelce- odpowiada za to zapewne grube szkło, z którego wykonana jest butelka.
Producent sugeruje spożywanie rumu Gran Imperio w czystej postaci lub jako składnik drinków. Pierwszy sposób szczerze odradzam, ale jako baza drinków sprawdza się bardzo dobrze. Nie polecam pić go solo z prostego względu, ponieważ w procesie starzenia ‘wyciągnął’ z beczek sporo nieciekawych rzeczy, a przede wszystkim za dużo związków goryczkowych, przez co pozostawia w ustach dosyć długi posmak, dla znacznej części osób jest to niezbyt przyjemne odczucie. Na szczęście ratują go akcenty owocowe obecna zarówno w smaku jak i aromacie, tak charakterystyczne dla starzonych rumów.
Przejdźmy zatem do dokładnej noty degustacyjnej rumu Gran Imperio.
Informacje ogólne:
Nazwa: Gran Imperio Rhum Superior 7 YO
Zawartość alkoholu: 38%
Typ alkoholu: Aged Rum
Cena: 39 zł/0,7l
Oko: W butelce rum przybiera barwę niemalże bursztynową, jednak po przelaniu do kieliszka okazuje się, że jest on znacznie jaśniejszy i można spokojnie stwierdzić, że jest on raczej ciemnozłoty niż bursztynowy.
Nos: Tak jak się spodziewałem, w pierwszym kontakcie było bardzo dużo alkoholu, a mało treści poza bardzo słodkim ananasem. Z czasem kiedy nos przywykł do dosyć mocno skoncentrowanego zapachu alkoholu poza ananasem dało się również wyczuć zapach pomarańczy, cynamonu, goździków i dziwny zapach drewna. Czemu dziwny? Ponieważ nie był to czysty zapach znany np. z wielu whisky mieszanych, albo brandy, tylko zapach dosyć mocno przepracowanego drewna. Nie było czuć stęchlizny, ale bez wątpienia można stwierdzić, że beczki nie były pierwszej młodości, ani jakości. Jednak aromat ma całkiem sporo plusów jak na tak tani rum.
Smak: Tutaj znowu bardzo ciężko przebić się przez warstwę alkoholu, jednak po czasie udaje się wyłapać smak bliżej przypominający mango i ananasa, nieco posmaku charakterystycznego dla przypraw korzennych- bardzo miłe uczucie, jednak ustawicznie tłumione przez mosiężną gorycz wydobytą przez alkohol z beczek wykorzystanych do starzenia. Smak potwierdza obawy, które pojawiły się w ocenie aromatu, że beczki były kiepskiej jakości. Gdyby nie wspomniana gorycz, Gran Imperio byłby bardzo udanym rumem, który śmiało można było by podać na lodzie, jednak w drinkach można łatwo ją zamaskować.
Finish: Na temat finiszu nie ma sensu się rozpisywać. Jest krótki, mocno alkoholowy i pieprzny.
Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. z fraz:
- https://moje-drinki pl/butelka-wieczoru-11-gran-imperio-rhum-superior/
- grand imperio
- gran imperio whisky
- gran imperio drinki
- Gran Imperio Rhum
5 listopada 2015 at 14:02
Niestety, te 7 lat pozostaje bez pokrycia. Aromatu praktycznie zero, smaku również zero. Dobrym zamiennikiem będzie niewiele droższy oakheart z Bacardi nawet (choć to spiced rum). Rzadko który rum stoi u mnie dłużej niż 2 miesiące. Ten dobija już do pół roku.
15 listopada 2015 at 13:08
Jeden detal pozwala w pewien sposób twierdzić, że ma on faktycznie 7 lat. Otóż w Polsce istnieje przepis, że na produktach spożywczych wszelkie informacje podawane na etykiecie w języku polskim muszą być zgodne z prawdą i jeśli do produktu były dodawane substancje wzbogacające, etc. muszą one być wymienione w składzie umieszczonym na etykiecie. Nieprzestrzeganie wspomnianych wymogów wiąże się z wysokimi karami pieniężnymi i zatrzymaniem dystrybucji do czasu usunięcia niezgodności. Podejrzewam, że tak duża sieć handlowa jak biedronka nie pozwoliła by sobie na tak znaczne uchybienie.
A na kontr etykiecie w języku polskim znajduje się właśnie informacja, że mamy w rękach produkt poddany 7-mio letniemu starzeniu.
W oparciu o to napisałem, że jest to rum 7 YO.
Pozdrawiam!
17 lipca 2020 at 22:00
Niestety miałem nieprzyjemność kosztować Rum Gran Imperio Rhum Superior najgorszy rum jaki w życiu piłem. Gdybym miał napisać recenzję to smak opisałbym w ten sposób: najtańszy ale to naprawdę najtańszy i najpodlejszy destylat alkoholowy + aromat rumowy taki do ciasta. Zaznaczę, że nie był to pierwszy rum jaki w życiu kosztowałem ale ten ohydny smak zapamiętam na wieki. Coś takiego nie powinno nazywać się rumem bo to obraza dla rumu tylko co najwyżej napojem rumo podobnym.
17 lipca 2020 at 22:08
Niestety muszę się z Panem zgodzić, próbowałem niedawno jeszcze raz ten rum i nie jest to już ten sam trunek co dawniej. Zmiany poszły zdecydowanie w zlym kierunku.